Jest wywiad z Mariuszem na sport.pl. Nie mówi w nim właściwie nic nowego, no może poza tym że nie pojechał na te badania do Barcelony bo ta ma przerwę urlopową. I ten tytuł artykułu "Wlazły żałuje że Lozano nie odpuścił mu Ligi Światowej"
I znów mam wrażenie że różnie można interpretować słowa Mariusza, chociaż z drugiej strony wygląda jakby dziennikarze specjalnie sensacji szukali...Ech, nie lubię takich sytuacji
Offline
Moderator
Mariusz święty nie jest - po tej ostatniej aferze przed LŚ, miałam wrażenie, że nie potrafi języka trzymać za zębami no a dziennikarze oczywiście odpowiednio to "kolorują" i afera na pół Polski gotowa żenuaaa...
Offline
http://www.reprezentacja.net/seniorzy/a … sci/11401/ wypowiedz mariusza
szkoda go naprawde, ale sam tez troche namieszal...ah coz trudno miejmy nadzieje ze sie wyleczy i to wszystko bedzie tylko nieznaczacym wspomnieniem
Offline
Moderator
oczywiście, żal Mariusza, długo możnaby na ten temat mówić, ale... jak mówi mój guru siatkarski Mazur - nie ma ludzi niezastąpionych i ja zamierzam się tego trzymać :]
Offline
http://www.reprezentacja.net/seniorzy/a … sci/11838/ o badaniach w barcelonie
mam nadzieję, że teraz rozwiążą się problemy powiedzmy zdrowotne a potem te inne i wszystko wróci do normy - mariusz i jego relacje z innymi...oby było dobrze
Offline
U Mariusza w Barcelonie wykrytą,że ma jedno nogę krótsza od drugiej i prawdopodobnie to jest przyczyna Jego dolegliwosci
Mariusz Wlazły przeszedł badania centrum Medycyny Sportowej (CAR) w Barcelonie. Specjaliści hiszpańscy potwierdzili wcześniejszą diagnozę fizjoterapeuty włoskiego oraz polskiego sztabu medycznego.
U zawodnika stwierdzono pewną asymetrię mięśniową pomiędzy prawą a lewa kończyną dolną, która może być przyczyną dotychczasowych problemów.
Po konsylium ustalono specyficzny reżim treningowo-rehabilitacyjny oraz wykonano specjalne wkładki celem rozwiązania problemu.
Trener i sztab medyczny reprezentacji, przy ścisłej współpracy z klubem PGE Skra Bełchatów, będą w stałym kontakcie z ośrodkiem hiszpańskim w celu oceny postępów leczenia.
www.siatka.org/
Offline
No wreszcie oficjalnie wiadomo co sie dzieje i jak temu zaradzic Mam nadzieje ze teraz bedzie juz tylko lepiej i ze nikt juz nie bedzie wracal do tego co bylo i nikt nie bedzie juz robil szumu wokol tej sprawy
Offline
powiem tak-
to, co stwierdzono w barcelonie mówił już sztab medyczny kadry i zalecili dokladnie to samo. wcześniej leczył sie akupunktura u ginekologa, co mu niby pomoglo, ale do czasu rozpoczecia sie waznej gry. a prawda jest taka, ze problem lezy tylko i wylacznie w jego glowie. z duzo wiekszymi problemami borykaja sie chociazby pliniu i świder. a mariusz to zwykły amator. reprezentacja z kolei jest tylko dla graczy, a nie siatkarzyków. nie poddaję w wątpliwość jego umiejętności, ale dla takich ludzi miejsca w kadrze nie ma. zachoruje w listopadzie przed preeliminacjami, czy poczeka na eliminacje do stycznia?? i co, w oparciu o takiego zawodnika, ktory mial byc numerem jeden naszej kadry ma byc budowany sklad na pekin?? idźmy dalej, mariusz był jedynym zawodnikiem, który miał tyle wolnego podczas tegorocznej lś. i co wtedy robił?? odbierał wiktora, nagrode za cos tam i za cos tam jeszcze;] teraz zamiast sie leczyć, faktycznie trenować pod nadzorem i innymi specjalnymi obwarowaniami lepiej tracić siły i energię na grę z beniaminkiem.
krótka konkluzja z pominięciem pewnych spraw istotnych, aczkolwiek dyskretnych: czego sie nie robi dla kasy. można nawet okryć hańbą swoje nazwisko, które jeszcze coś w siatkówce światowej znaczy, ale już nie długo. z takim podejściem szybko przestanie być namber łan. no ale cóż, szkoda marnować TAKIEGO kontraktu w skrze, prawda;)
Offline
Moze juz nie wracajmy do tego??Wazne,ze wiadomo co mu jest i bedzie mogl pomoc naszej druzynie.Zapewne w jego glowie tez sie cos dzieje,ale kazdy by tak mial.W kazdym meczu musial sie obawiac czy znowu cos sie stanie...Ale to juz Jego sprawa;) mam nadzieje,ze wyzdrowieje i dostaniemy sie na IO,bo to jest teraz najwazniejsze.
Offline
ale to wlasnie nie jest juz od dawna tylko jego sprawa niestety. a co mu jest wiadomo bylo juz na poczatku lś. i zapewniam cie, ze nie kazdy by tak miał. pomoc druzynie....no juz lepiej niz w tym sezonie nie moze;] chyba, ze masz na mysli skre. i nie musial sie obawiac, czy cos mu sie nie stanie, tylko wszyscy inni musieli sie obawiac, czy on znowu czegos nie wymysli. wiem, ze kibicom sprzed tv trudno to zrozumiec, jego fankom rowniez, ale nie tylko zawiodl kadre, nie tylko przyczynil sie do 11 miejsca, nie tylko zawiodl trenera, nie tylko jest amatorem, nie tylko zawodzi plan przygotowan do pekinu, ale w dalszym ciagu robi z siebie poszkodowana sierote i to jest najgorsze. powtorze jeszcze raz- kolejnej szansy dostawac nie powinien. po dwoch rezygnacjach z gry w reprezentacji (oby dwie nieuzasadnione) nie ma tam dla niego miejsca. sportowcem, podobnie, jak kibicem się jest, a nie bywa.
Offline
No tu masz jagna racje kibice sprzed tv -przynajmniej ja nie rozumieja tego bo my czytamy o tym tylko w gazetach czy internecie i patrzymy na to tak jak to jest przedstawiane wlasnie w gazetach i internecie. Mnie np ciezko jest miec swoje zdanie na ten temat bo wlasciwie nie wiem co tak naprawde sie dzieje.
Tyle juz bylo wersji i tyle osob sie wypowiadalo ze ja juz sama nie wiem co mam sobie myslec o Mariuszu. W jego sprawie jestem jak choragiewka raz za nim raz przeciwko niemu. Niby zostawil kadre, bo mial klopot zdrowotny. Ale znowu mial klopot zdrowotny, bo sam sobie go wymyslil. Sam sobie go wymyslil, bo mu sie nie chcialo grac za darmo i tak w kolko. Ja osobiscie nie jestem w stanie tego pojac. Mam do Mariusza szacunek za to co robil w kadrze i mam do niego szacunek jako do czlowieka, ale odkad zaczela sie ta cala afera to juz nie mam o nim zdania...
Chcialabym zeby to wszystko sie juz wyjasnilo i zeby juz nikt tego nie rozgrzebywal, bo tak nie sluzy to ani jemu ani kadrze ani nam - kibicom. Bo tu sie chyba zgodzicie, ze do tej calej sprawy kibice to byla jednosc, a teraz jestesmy podzieleni...
Offline
dalej jest jedność, bo mamy wspólny cel;) a ta sprawa już jest wyjaśniona, media faktycznie ją podgrzewają, przekształcając fakty i nie pisząc prawdy. i dobrze, bo są sprawy, które w kadrze zostawać powinny. ale mariusz sam się skreślił. też miałam do niego wielki szacunek, za to, co zrobił dla reprezentacji...kiedyś. ma talent, jest jednym z najlepszych atakujących świata- zgadza się. ale niestety sam doprowadził do tego, że zaczyna się używać czasu przeszłego. wyraziłam tylko swoje (i nie tylko...) zdanie pisząc trochę więcej i trochę prawdziwiej, niż robią to w gazetach. nie musicie się ze mną zgadzać, bo każdy ma prawo do własnej opinii. mówię to o podejściu fanów do osoby mariusza. bo fakty są niestety nieco inne. tylko po prostu nie mogłam już czytać, jaki to on biedny i jak to naród głównie w postaci zakochanych w nim dziewczynek stoi za nim murem. a ze staramy sie utrzymac pewien poziom tego forum, nie znizajac sie do tego z onetu na przyklad;p staralam sie zrobic to dosc rzeczowo;) teraz faktycznie mozemy dyskusje uciac;)
Offline
O co chodziło z tymi wiktorami? Wyjaśni mi ktoś?
Macie chyba rację, właśnie chciałam coś odpowiedzieć, pewnie bym się rozpisała, ale doszłam do wniosku że nie. Rzeczywiście, mam inne zdanie od Ciebie, jagna. Ale pisałam już trochę w tym temacie i znacie moje zdanie, i nawet kolejne informacje o Mariuszu nie zmienią raczej mego stanowiska. Nawet jeśli jeszcze przed momentem chciałam coś dodać... ale i tak- wszyscy i tak wszystko wiedzą o sprawie najlepiej i nie ma to sensu.
Offline
3 czerwca Mariusz odbieral razem z Przedpelskim w imieniu kadry wiktora. Reprezentacja zostala wybrana w kategorii najlepszy sportowiec. Wtedy nasi grali z Argentyna o to chodzi
Offline