Moderator
Skra pierwszy mecz wygrała, a wczoraj wtopiła jak... nie powiem co ;P
Skra Bełchatów - Buducnost Podgorica 3:1
(20:25, 25:21, 25:17, 25:20)
Panathinaikos Ateny - Skra Bełchatów 3:0
(25:20, 27:25, 25:16)
Jastrzębie zaś pierwszy mecz wtopiło a wczoraj było bardzo blisko ogrania wielkiego Sisleya Treviso.. szkoda, że się nie udało
Knack Roeselare - Jastrzębski Węgiel 3:0
(25:23, 25:18, 25:21)
Jastrzębski Węgiel - Sisley Treviso 2:3
(21:25, 17:25, 25:23, 25:19, 8:15)
Offline
Jastrzębia naprawde szkoda bo byli tak blisko ;/ ale pierwszy mecz to faktycznie wtopa;p no a co do Skry to jestem zdania ze faktycznie do final four maja szanse dojsc ale chyba nic wiecej nie zdzialaja... choc jakby sie im udalo to mile mnie zaskocza
Offline
Moderator
bardzo bym chciała, żeby w końcu ktoś (z mojego punktu widzenia lepiej żeby to było Jastrzębie, bo Skry jakoś nie trawię ) w końcu powtórzył sukces Mostostalu... Jastrzębie z dwoma przegranymi ma szanse na awans do Final Four prawie żadne, a Skra... po tym meczu z Atenami jakoś nie widzę ich w FF
Offline
Jastrzębie nadal walczy o awans do kolejnej rundy Ligi. Wygrali drugi raz z drużyną z Holandii Piet Zoomers/ D Apeldoorn 3-0. Następny mecz Jatrzębian 23.01.08. z Sisley Treviso. Jak na razie w grupie pierwsze miejsce ma Sisley, a za nim nasza drużyna.
Dzisiaj swój kolejny mecz rozegra Skra. Tym razem z Panathinaikosem. W tej grupie jak na razie Skra jest druga, za swoim dzisiejszym rywalem. Trzymam kciuki.
Offline
Moderator
Dziś Skra grała z Vojvodina Novy Sad i wygrała
NIS Vojvodina Novy Sad - PGE Skra Bełchatów 1:3
(25:22, 17:25, 10:25, 16:25)
Offline
no i niestety skra juz nie wygra, a szkoda bo sie otarli o ten final, zal mi ich bylo mimo ze wielka sympatia nie palam do skry, jak juz odrobili w tie breaku te 5 pkt to nawet uwierzylam ze sie uda a tu masz;/ co do mariusza tez mam mieszane uczucia ale pochwale go za dzisiaj bo dal z siebie wszystko, mam nadzieje ze nie poniosa losu resovii i jutro wygraja tak na pocieszenie a przeciez 3. miejsce to i tak bedzie wielki sukces
Offline
Moderator
Mariusza to ja mogę pochwalić co najwyżej za trzeciego i czwartego seta (dwóch pierwszych nie widziałam, więc się nie wypowiadam) za to w tie breaku jego skuteczność... eh.. a Daniel tak się starał - za każdym razem jak piłka wracała na stronę Skry po jego zagrywkach powtarzałam "tylko nie do Wlazłego" no ale.. Szampon w końcu dostał piłkę i co? i zakończył mecz... szkoda tylko, że nie na swoją korzyść
Offline
Heh no i wygrali Daniel faktycznie zagrywka calkiem niezle ale nie wiem czemu wogole srodkiem nie grali no moze kilka pilek na 5 setow;/ nie wiem czy takie bylo zalozenie ale chyba nie;/ a Mariusz nie wiem czy ta kontuzja znow byla wyolbrzymiona czy nie (teraz to juz ciezko stwierdzic;/) ale po meczu widzialam na jego twarzy grymas bolu i z reszta po kazdym prawie ataku tez;/ tak czy inaczej na pochwale zasluguje bo naprawde gral dobrze fajnie ze po nieudanym polfinale piotrek gruszka umial sie pozbierac bo w drugim meczu juz bylo ok 3 miejsce ale jak dla mnie sukces ogromny jak to mowili pierwszy final four i juz podium
Offline