no raul pokazal nam ze on jest trenerem i on rzadzi jego decyzje o treningu mocnym ktore byly tez krytykowane przynosza efekty chlopcy przeszli transformacje i odradza sie nasza swietna mocna druzyna ufajmy raulowi, dobrze na tym wyjdziemy

Cześć
Jestem nowa i widzę że na tym forum to się za dużo nie dzieje ! Ja chętnie poprowadzę z zainteresowanymi długą dyskusję o pracy trenerów ! Przed naszymi chłopakami ciężki rok. Chciła bym poznać wasze opinie na temat pracy Lozano przez ostatnie pół roku i zapytać o to czy wierzycie że jest w stanie poprowadzić chłopaków do olimpijskiego medalu. Czytałam ostatnio artykuł w SUPER VOLLEY-u i tak były same nagatywne opinie.
Jeśli chcecie poznać moje zdanie to dajcie znać że ktoś tu zagląda !

MartaK napisał:

Cześć
Jestem nowa i widzę że na tym forum to się za dużo nie dzieje ! Ja chętnie poprowadzę z zainteresowanymi długą dyskusję o pracy trenerów !

mam nadzieję, że nie tylko o pracy trenerów - to forum trzeba w końcu rozruszać, a ostatnio ... ehh.. znudziło mi  się edytowanie własnych postów... mam nadzieję że wreszcie się to zmieni ;]

Przed naszymi chłopakami ciężki rok. Chciła bym poznać wasze opinie na temat pracy Lozano przez ostatnie pół roku i zapytać o to czy wierzycie że jest w stanie poprowadzić chłopaków do olimpijskiego medalu. Czytałam ostatnio artykuł w SUPER VOLLEY-u i tak były same nagatywne opinie.
Jeśli chcecie poznać moje zdanie to dajcie znać że ktoś tu zagląda !

rok będzie cholernie ciężki i możemy za niego podziękować panu Rubenowi, który jest tak zaślepiony potencjalnymi zyskami, że chyba myśli już o siatkarzach jak o maszynach... po pierwsze LŚ w roku olimpijskim to jak dla mnie zupełne przegięcie - kiedy mają się do IO przygotować skoro tuż po finale LŚ startuje olimpiada?? co innego, gdyby w LŚ można było wystawić rezerwy - ale jest genialny przepis, który tego zabrania... poza tym mamy takich 'wspanialych' rywali (dzięki panu Przedpełskiemu - szkoda tylko, że wcześniej nie zapytał siatkarzy o zdanie, bo z tego co wiem, to oni by woleliby grać z silniejszymi, a oszczędzić sobie tych międzykontynentalnych podróży ), że głupio byłoby z nimi przegrać, a z drugiej strony nie opłaca się wygrywać - najlepiej zakończyć LŚ na fazie grupowej i mieć tych kilka dni dodatkowo na przygotowanie do IO a nie tułaczkę po Brazylii i męczenie się w turnieju finałowym... Piszę o tym, bo to szalenie ważne w kontekście IO. Pojęcia nie mam co zrobi Raul (mam nadzieję, że będzie oszczędzał tych najlepszych, bo naprawdę nie ma sensu męczyć ich w LŚ) w maju mamy dwa turnieje eliminacyjne do ME i turniej interkontynentalny do IO, zaraz potem startuje LŚ, a na domiar złego nie zgodzono się na skrócenie fazy play off PLSu. Wiem, sami jesteśmy sobie winni - mogliśmy wygrać ME, jechać na Puchar Świata i tam wywalczyć awans, ewentualnie zrobić to w Izmirze - wtedy cały maj Lozano miałby na przygotowanie chłopaków a tak...
Co do błędów Lozano - zapewne jakieś były, ale moim zdaniem na porażkę w Moskwie złożyło się kilka innych czynników np. mówię m.in. o Wlazłym i Gruszce... takie rzeczy rozbijają zespół, a że nasi zawsze mieli kłopoty z mentalnością...
Czy jest w stanie poprowadzić chłopaków po medal w Pekinie? Oczywiście! Co do tego nie mam żadnych wątpliwości! Już w Izmirze pokazali, że znów są zespołem, jeśli tylko nic się nie wydarzy po drodze (w sensie kontuzji i jakichś afer w mediach), to o medal jestem spokojna

ja tez jak jagna wielki come back coz czekamy na mecze chlopakow najpierw el ME i kwalifikacje miejmy nadzieje ze dzieki pracy jaka wykonuja wszystko dobrze sie ulozy rzeczywiscie raula bedziemy oceniac po Pekinie ale moim zdaniem za to co zrobil dla polskiej siatki wielkie uklony fajnie byloby do tego dolozyc dobry wynik na IO moze nawet medal