Wszystko co związane z Ligą Światową, terminarze, rozgrywki, zawodnicy :)

Ciekawych mamy konkurentów, nie ma co...:)Chiny, Japonia, Egipt. Ten ostatni zespół wydaje mi się trochę egzotyczny, kiedyś ciekawą historię czytałam o tej reprezentacji, kiedy jeszcze prowadził ją trener z Polski, nazwiska nie pamiętam. Ciekawe jak im się teraz wiedzie, czy coś się zmieniło w ich podejściu, czy nadal są tak "profesjonalni" że spóźniają się na treningi :)

Trenowal ich Grzegorz Ryś :) Probowal ich zresocjalizowac ale chyba mu jakos checi ulecialy i mu podziekowali, z reszta co sie dziwic tez slyszalam o nich rozne "ciekawe" historie ;p Nie wiem do tych chinczykow i japonczykow to jakis pech znow beda zarwane noce albowczesne wstawanie;p ale czego sie nie robi zeby obejrzec chlopakow w akcji ;)

O to czy wyjdziemy z grupy raczej niei musimy sie martwić :) Możemy pomęczyć sie trochę z Japonia a tak to powinno być dobrze :D Co myślicie o tym, że turniej finałowy będzie rozgrywany w Brazylii?

Terminarz rozgrywek w Polsce :)
http://www.siatka.org/?kibic.aktualnosc … 4fe8e91256


Wybiera sie ktoś? :D

to ja jeszcze z takich formalności, co by nam nic ważnego nie umknęło ;P

Grupa A : Serbia, Brazylia, Kanada, Francja

Grupa B : Rosja, Kuba, Korea, Włochy

Grupa C : Bułgaria, Hiszpania, Finlandia, USA

Grupa D : Chiny, Japonia, Egipt, Polska


Terminarz występów "polskiej" grupy

13-15.06
Egipt - Polska
Chiny – Japonia

20-22.06
Chiny – Polska
Egipt – Japonia

27-29.06
Chiny – Egipt
Japonia – Polska

04-06.07
Polska – Chiny
Japonia – Egipt

11-13.07
Polska – Japonia
Egipt – Chiny

18-20.07
Japonia – Chiny
Polska - Egipt

Finał Ligi Światowej 2008 odbędzie się w dniach 23-27 lipca w brazylijskim Sao Paulo.

Z kwestii organizacyjnych zdecydowano, że w roku 2009 kraje, które mają najmniejsza oglądalność zostaną wykluczone z tych prestiżowych rozgrywek, a zastąpią je dwa spełniające wymogi FIVB.

Na wniosek prezesa Polskiego Związku Piłki Siatkowej dyrektoriat Ligi Światowej zdecydował, że przesuwa termin zgłaszania zawodników z 20 lutego na 22 marca.


no... a teraz muszę trochę Wasz optymizm ostudzić :P
z wyjściem z grupy faktycznie nie powinno być problemu, gdyby nie to, że... finał LŚ będzie na tydzień przed rozpoczęciem IO (8-24 sierpnia)!!!!
bzdura jakaś totalna :/ PLS kończy się w maju, w maju eliminacje do ME i gdyby się w Izmirze nie udało to jeszcze turniej interkontynentalny... między tym turniejem a LŚ coś słyszałam ma by grany jeszcze memoriał Wagnera... ja się pytam gdzie czas na przygotowania????
jestem na 99% przekonana, że LŚ Polacy, tak jak zresztą większość drużyn, potraktują treningowo... pokusiłabym się nawet o stwierdzenie, że zagra w niej kadra b... innej opcji po prostu nie ma - a chłopaki to nie maszyny, muszą mieć też przecież gdzieś między tym wszystkich jakąś chwilę oddechu... bowiem szczerze, że boję się przyszłego roku i chyba wolałabym żeby tej LŚ w ogóle nie było

masz całkowitą rację, że to jest głupota...
przecież nawet gdyby chłopcy chcieli w tym wszystkim naraz zagrac to organizmy odmówiłyby posłuszeństwa... to jeszcze gorzej niż PŚ... ciekawe jak to zostanie rozwiązane... bo wychodzi na to, że przerwy w tych turniejach to będzie tylko zmiana miejsca z jednego kraju do drugiego :(

Podzielam wasze zdanie mam wrazenie ze ci wszyscy dzialacze troche sie sami pogubili;/ Chyba zaden siatkarz by czegos takiego nie wytrzymal;/ to nie sa roboty ktore mozna zaprogramowac i beda dzialac bez zarzutow;/ Ja bym sie wcale nie obrazila jakby odpuscili LŚ i memorial Wagnera no bo wkoncu wszedzie byc nie moga a wazniejsze IO i kwalifikacje do ME :)

Omg;/ No to nieźle dowalili ;/ 

volleyballka - chyba masz racje,że w LŚ może zagrać kadra B, bo przecież przygotowania do IO są ważniejsze;/ Będzie trzeba coś wybrać i Lozano pewnie odpuści chłopakom z pierwszego składu, a dopuści do gry innych.

Trener Bułgarów stawia na młodzież w LŚ. Nie da się ukryć- to niegłupi pomysł.

fatalnie ulozony terminarz to po pierwsze. grupa niby latwa, ale trudno bedzie dopasowac szczyt formy na igrzyska, a wczesniej na ls, a oczywiscie "cala polska" bedzie tego wymagac.- to po drugie. a po trzecie- woleliby miec trudniejsza grupe, a blizsze wyjazdy- naprawde. bo to meczy bardziej niz wymagajacy przeciwnik z górnej polki. i po czwarte- z cala pewnoscia potraktuja te rozgrywki czysto treningowo, bo to igrzyska sa tu numerem 1.ale najpierw sie do nich zakwalifikujmy;)

damy radę :) jeśli nie teraz, to w maju - choć oczywiście lepiej, żeby teraz się udało, wtedy w maju będzie odrobinę więcej czasu ;)

grupa na LŚ, to podobno zasługa pana Przedpełskiego... szkoda tylko, że nie skonsultował tego z drużyną :/  w ogóle dziś pomyślałam, że mogli sobie przyszłoroczną LŚ zupełnie odpuścić, tzn. w ogóle się do niej nie zgłaszać i poświęcić ten czas na spokojne przygotowanie do IO
wiem, że to punkty do rankingu, ale skoro IO są dla wszystkich ważniejsze, to może warto było poświęcić LŚ dla celów olimpijskich?
no właśnie i jeszcze ta presja wyniku - bo przecież grupa łatwa... boję się tego, co się będzie działo w przyszłym roku :/

Polski Związek Piłki Siatkowej informuje, że ruszyła sprzedaż biletów na tegoroczną edycję Ligi Światowej.
Wzorem lat ubiegłych bilety będą dostępne na stronie www.kupbilet.pl.

Mecze Ligi Światowej zostaną rozegrane w katowickim „Spodku”  z Chinami (4-5.07), w hali MOSiR w Łodzi z Japonią (11-12.07) oraz w poznańskiej „Arenie” (18.07) i bydgoskiej „Łuczniczce” (20.07) z reprezentacją Egiptu.

sprzedaz ruszla, z biletami jak zwykle jaja i rewelacyjna organizacja;\ gratuluje tym, ktorzy kupili i wspolczuje tym, ktorzy czekali po 2345 godzin, chcieli i sie nie udalo. fakt, ze kazda hala i tak bedzie pelna ale system kupbilet pozostawia wiele do zyczenia.

system kupbilet jest do d.... !!!!
wiedzieli, co się działo w ubiegłym roku i nic nie zrobili... żenada :/

Sztab szkoleniowy Reprezentacji Polski Mężczyzn w Piłce Siatkowej dokonał wyboru 22-stu zawodników na Ligę Światową 2008.

Są to:
Rozgrywający: Paweł Zagumny, Łukasz Żygadło, Paweł Woicki
Libero: Krzysztof Ignaczak, Piotr Gacek
Środkowi: Wojciech Grzyb, Marcin Możdżonek, Daniel Pliński, Łukasz Kadziewicz, Wojciech Jurkiewicz, Piotr Nowakowski
Atakujący: Mariusz Wlazły, Robert Prygiel, Wojciech Żaliński
Przyjmujący: Piotr Gruszka, Bartosz Kurek, Sebastian Świderski, Michał Winiarski, Michał Bąkiewicz, Marcin Wika, Krzysztof Gierczyński, Zbigniew Bartman


Jak dla mnie nie ma większych niespodzianek. No może jedynie Żaliński chociaż on bardzo fajnie spisywał się w PLS.

Jak dla mnie to i Żaliński i Nowakowski zasłużyli na to powołanie. Nawet jeżeli nie wejdą do 12 (co z resztą jest prawdopodobne) to ważne żeby zbierali doświadczenie. Szkoda, że nie będzie Dawida Murka ostatnio szalał na parkiecie także sądzę, że mógłby pomóc. Zobaczymy jeszcze co będzie z Kadziem za dużo się nie nagrał w tym sezonie;/

no dla mnie to tu jest kilka zaskoczeń:

1. Rozgrywający - o ile dwóch pierwszych (Gumy i Ziomala) można się było spodziewać, o tyle ogromnie cieszy mnie obecność na tej liście Pawła :D co by nie mówić, na dzień dzisiejszy, chyba prezentuje się znacznie lepiej niż Łukasz i kto wie... może nawet wygra z nim rywalizację? (oby!!)

2. Libero - tu nie ma czego komentować :P jak to mówią "oczywista oczywistość" :)

3. Środkowi - i tu mam ZONKA jak nie wiem... po pierwsze: wszyscy wiedzą, że olsztyński środek w kadrze egzaminu nie zdaje... po drugie: Kadziu???? z całą sympatią dla jego osoby, ale...  on w ostatnim meczu znów grzał ławę, a w ogóle odkąd się 'wyleczył' to zagrał chyba tylko jedno (no może dwa) spotkania od początku do końca... ja wiem, że do startu LŚ jeszcze daleko i że Łukasz to zdolny facet, ale...  mam "ale" :/  po trzecie: cieszy mnie bardzo obecność Nowakowskiego :D nie ma lepszego sposobu na ogranie niż LŚ, a im wcześniej się zacznie ogrywać na światowych parkietach tym lepiej dla niego i dla polskiej siatkówki :) po czwarte: gdzie jest Benek???? wiedziałam, że to zbyt piękne by mogło być prawdziwe :( a moim zdaniem Robert przydałby się bardziej niż Jurkiewicz, zwłaszcza, jeśli się okaże, że Kadziu nie będzie grał...

4. Atakujący - i tu następny zonk - kogo jak kogo ale Żalińskiego to się tu nie spodziewałam :P brałam pod uwagę wszystkie możliwości od powrotu Gela, po przesunięcie Gruszki na atak, nawet przez krótką chwilę pomyślałam o Papkinie, ale Żaliński mi w ogóle przez myśl nie przeszedł :)

5. Przyjmujący - zaskoczenia nr 1. obecność na liście Bąka, który dość systematycznie grzeje ławę w Bełku  nr 2. Bartman - miło, że wreszcie został zauważony :) 3. brak Murka - ale podobno były z nim jakieś konsultacje i ze względów zdrowotnych nie brano go pod uwagę - dobrze, dobrze - na IO się bardziej przyda :)
jak mi się coś jeszcze przypomni, to dopiszę :P

Zgadzam sie z Volleybalka co do braku obecności Benka w składzie. w tym sezonie naprawdę prezentuje sie bardzo dobrze lepiej z pewnością od Jurkiewicza. No i z pewnością w razie gdyby Kadziu nie był w formie mogły go zastąpić. No ale co my tu możemy do zdania Lozano. A co do rozgrywających to jak dla mnie Zagumny nie ma zbyt dobrego sezonu. No ale oczywiście dalej jest dal mnie  numerem jeden na rozegraniu w reprezentacji. Paweł Woicki bardzo dobrze sie prezentuje w tym sezonie, no może miał jeden czy dwa słabsze mecze ale myślę że jednak lepiej prezentuje sie niż Łukasz. No zobaczymy jak to będzie wszystko wyglądać. Nie zależnie pod tego jaki będzie skład to i tak będę trzymać kciuki za nich żeby wygrywali jak najwięcej spotkań.

O! z benkiem sie zgodze :) w tym sezonie sie swietnie prezentowal, co do zalinskiego to faktycznie prawie nieznany gracz ale ma potencjal i warto zeby juz zbieral doswiadczenie. Moze i nie wystapi od razu w 12-stce ale mysle ze dla niego juz sam trening z najlepszymi w Polsce i ze swietnymi trenerami bedzie mial duze znaczenie :) Powiem jeszcze ze wspolczuje trenerom ze musza dokonywac takich wyborow bo ja bym chyba nie umiala wybrac nawet 22 siatkarzy ;p

Ewci@89 napisał:

Nie zależnie pod tego jaki będzie skład to i tak będę trzymać kciuki za nich żeby wygrywali jak najwięcej spotkań.

no wybaczcie - ale ja jednak wolałabym, żeby w tym roku zakończyli LŚ na fazie grupowej.. zamiast tułać się po jakichś brazylijskich wioskach, mieliby dodatkowych kilka dni by odpocząć i spokojnie dopracować szczegóły przed IO... wiem, że z Chinami, Egiptem czy Japońcami trochę głupio przegrać, ale... dla złota w Pekinie chyba warto się poświęcić :D i mam nadzieję, że taki Winiar, Świder czy Plina nie będą nadwyrężani grą w LŚ i międzykontynentalnymi podróżami - dwaj pierwsi dopiero co doszli do formy po różnych dolegliwościach, a trzeci podobno cały czas gra z bolącą kostką, bo operacja wyeliminowałaby go z występu w Pekinie... tak więc roszady w składzie są moim skromnym zdaniem nieuniknione, a obecność Sreber w meczowych 12 bardzo wątpliwa...

a co do Benka - ciągle wierzę, że na eliminacje do ME i turniej interkontynentalny pojedzie właśnie on :D z prostej przyczyny: olsztyńska para się nie sprawdza, Kadziu od siedzenia na ławie (co aktualnie ma miejsce z niewiadomych mi przyczyn) formy nie poprawi, a Jurkiewicz - cóż, on to jest, a jakby go nie było, nawet w Jastrzębskim coraz częściej sięgają po Patryka... no więc Plina, Nowakowski i Benek - to moja (chyba najbardziej optymalna z możliwych) trójka na majowe turnieje :) poza tym za Robertem przemawia ogromne doświadczenie, mocna zagrywka, atak (ach ten jego cudny nadgarstek! zachwalany nawet przez kolegów z boiska ;)), w razie czego, świetnie rozgrywa palcami no i (jak pokazuje historia jego występów w PLSie) może wystąpić też na ataku i przyjęciu :P

Ja to napisałam to do ogółu, nie chodziło mi tu o samą LŚ. Fakt powinni może odpuścić ta LŚ no ale nie będę pisać ze życzę im w każdym meczu przegranej bo tak nie myślę. Lozano powinien podczas LŚ wyprobować nowych zawodników żeby mogli sie przyzwyczajać powoli do kadry.

ja napiszę wprost - CHCĘ ŻEBY LŚ PRZEGRALI - dla ich własnego dobra :P i naszej późniejszej radości w Pekinie  :) wiem, że vicemistrzom świata nie wypada przegrywać z przeciwnikami tego pokroju co Egipt, ale.. naprawdę będzie lepiej, jak zakończą LŚ na fazie grupowej

Trzeba jeszcze rozwazyc jedna kwestie. Fakt ze myslac rozsadnie to dobrze by bylo zakonczyc LŚ na fazie grupowej, ale (zawsze jest jakies ale;p) takie oddawanie meczy to nie jest fajna sprawa;/ przede wszystkim niesportowe zachowanie a nasi gracze powtarzaja ze sa profesjonalistami i walcza w KAZDYM meczu o zwyciestwo. Do tego z pewnoscia przyczepia sie "dziennikarze". No a niestety kilku przegranych ze slabszymi druzynami nie mozna nazwac mala wpadka przynajmniej nie jest to usprawiedliwienie dla tych wlasnie "dziennikarzy", ktorzy zapewne postaraja sie i to bardzo dobrze zeby uprzykrzyc zycie naszej kadrze. A jak wiemy i powiedzmy sobie szczerze nasza kadra nie najlepiej radzi sobie z dziennikarzami i calym medialnym szumem (w sumie rzadko kto sobie z tym potrafi poradzic). Moglibysmy na przyklad zagrac tymi rezerwami, ale wtedy pretensje beda mieli przeciwnicy np chiny, bo oni cwaniaki gre w io maja zapewniona;/ wiec i tak zle i tak niedobrze...;/ Pan Lozano ma nie lada problem do rozwiazania i szczerze mu wspolczuje ze musi podejmowac takie decyzje;p Co nie zmienia faktu ze tez jestem za tym zeby ograniczyc gre podstawowych graczy jak najbardziej sie da i zeby mieli wystarczajaco duzo czasu na przygotowania no i zebym mogla zobaczyc te medale na ich szyjach :D i zeby juz nigdy nie bylo dla nich takiego sezonu;p

Zgadzam się z Klaudi. Takie przegrywanie meczy może źle wpłynąć na naszą reprezentacja. Media potrafią wywołać prawdziwą burzę i wtedy zrobi sie nie za ciekawie. To na pewno źle wpłynie na nasza kadrę. Ok można przegrać z jakaś potęgą światowej siatkówki taka jak np Rosja czy Brazylii no ale z zespołami takimi jak mam w grupie to wicemistrzowie świata nie powinni przegrywać.

co do szumu medialnego to się całkowicie zgadzam - polscy "dziennikarze" są specjalistami od tego, jak z igły zrobić widły - ale pisząc, że chciałabym, żeby LŚ zakończyli na fazie grupowej, nie miałam na myśli, aby wychodzili na boisko i bez mrugnięcia okiem patrzyli jak rywale zdobywają punkty i przegrali wszystkie mecze 0:3... chodzi mi tylko o to, że jeśli chcą wygrać, to nie za wszelką cenę (bo to nie jest impreza docelowa i siły trzeba oszczędzać!) ... tak naprawdę LŚ będzie niezłym poligonem doświadczalnym, ostatnim momentem dla niektórych by wywalczyć sobie miejsce w kadrze na Pekin, dlatego myślę, że "rezerwy" powinny grać jak najwięcej - wygrają, to super, przegrają, nie będzie tragedii :)  jak to mówią - nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło ^^ poza tym, będzie okazja by przećwiczyć jakieś schematy, ustawienia taktyczne - więc wydaje mi się, że mecze będą potraktowane raczej treningowo, co zresztą można wywnioskować z ostatnich wypowiedzi Świderka.
i tak na koniec - Klaudi,  piszesz, że Chiny będą miały pretensje... tylko co nas to obchodzi? My też mamy pretensje do Hiszpanów o Izmir... tutaj każdy dba o swój tyłek i my też powinniśmy, bo liczyć możemy tylko na siebie, na nikogo innego ;] Jestem na 99% pewna, że większość drużyn potraktuje LŚ trenigowo - trener Bułgarów już otwarcie zapowiedział, że jego gwiazdy będą odpoczywać, proponuję więc by Lozano wziął z niego przykład, to wszytko :) dziękuję :)
aa! Ewcia - przegrać można z każdym.. przykład - ME, Moskwa 2007... ;)

W sumie masz racje że można przegrać z każdym

volleyballka napisał:

poza tym, będzie okazja by przećwiczyć jakieś schematy, ustawienia taktyczne - więc wydaje mi się, że mecze będą potraktowane raczej treningowo, co zresztą można wywnioskować z ostatnich wypowiedzi Świderka

Pewnie tak no bo kiedy maja cwiczyc te schematy itd ;p kwalifikacje do ME to tez beda raczej sparingi , choc nie do konca jak mowil Swiderek

volleyballka napisał:

i tak na koniec - Klaudi,  piszesz, że Chiny będą miały pretensje... tylko co nas to obchodzi? My też mamy pretensje do Hiszpanów o Izmir... tutaj każdy dba o swój tyłek i my też powinniśmy, bo liczyć możemy tylko na siebie, na nikogo innego ;]

Masz racje kazdy musi dbac o siebie tu sie zgadzam. Pisalam to w kontekscie mediow. Wiadomo ze w naszej druzynie nikt by nie widzial problemu i mnie osobiscie tez by za bardzo nie obchodzilo co sobie mysla inni, ale nasze media by sprawe rozdmuchaly prawie do afery narodowej, sami wiecie ze potrafia...;/

Dobrze by bylo dla naszych zeby wtedy w mediach sie burza rozpetala wokol innej dyscypliny;p choc zadnej nie zycze;p z drugiej strony od naszych sie chyba nigdy nie odczepia;/ znowu sie zaczyna z dawidem murkiem;/ nie jedzie wielka szkoda, trudno, ale trzeba to uszanowac i tyle temat zamkniety, a nie bo on cos ukrywa bo konflikt bo to bo tamto;/ Skoro doszedl do porozumienia ze sztabem to po co to rozgrzebywac;/

Co do calej kadry juz to ja bym sie tu nie obawiala tylko o sprawy wytrzymalosci fizycznej i sily, a zaczelabym sie martwic tez o psychike zawodnikow;/ w koncu to tylko ludzie... mam nadzieje ze sobie poradza z tym wszystkim i jak juz pisalam ze juz wiecej nie bedzie takiego sezonu, przede wszystkim zeby byli zdrowi to w naszej kadrze juz polowa sukcesu;p  :)

KlauDi napisał:

volleyballka napisał:

poza tym, będzie okazja by przećwiczyć jakieś schematy, ustawienia taktyczne - więc wydaje mi się, że mecze będą potraktowane raczej treningowo, co zresztą można wywnioskować z ostatnich wypowiedzi Świderka

Pewnie tak no bo kiedy maja cwiczyc te schematy itd ;p kwalifikacje do ME to tez beda raczej sparingi , choc nie do konca jak mowil Swiderek

no właśnie, przerażające jest jak bardzo napięty jest kalendarz, a przecież to tylko ludzie a nie maszyny, ale... pieniądz rządzi światem :/

KlauDi napisał:

Dobrze by bylo dla naszych zeby wtedy w mediach sie burza rozpetala wokol innej dyscypliny;p

a kopacze, kiedy grają swoje Euro?? zdaje się mniej więcej w tym czasie co siatkarze LŚ, więc media będą żyły kopaczami :D
a co do Dawida - różne były insynuacje, ja nie wnikam, choć oczywiście bardzo żałuję, że go nie ma, ale skoro nie czuje się na siłach, to nie pozostaje nam nic innego jak - z bólem serca, ale jednak - uszanować jego decyzję...
poza tym Świderek nie powiedział kategorycznie "Dawidowi mówimy NIE", kto wie, do sierpnia jeszcze wiele się może wydarzyć... ja gdzieś tam jeszcze ciągle mam nadzieję, że Dawid do Pekinu pojedzie, bo komu jak komu, ale jemu ten wyjazd (nie mówiąc o medalu!) po prostu się należy :)

Ja tez bym bardzo chciala zeby pojechal, bo dla niego to ostatnia szansa, szkoda zeby mu sie tak wymknela... i zgadzam sie ze mu sie medal nalezy nie tylko za ostatnie wystepy ale za wszystko co zrobil dla reprezentacji to by bylo swietnym i chyba najbardziej odpowiednim prezentem na zakonczenie kariery reprezentacyjnej :)

volleyballka napisał:

ja gdzieś tam jeszcze ciągle mam nadzieję, że Dawid do Pekinu pojedzie

ja tez, a ze nadzieja umiera ostatnia to moja umrze na tydzien przed igrzyskami :D chyba ze wroci wczesniej ;)

no to jest nas dwie ^^ moja nadzieja umrze... cóż, pewnie dopiero z pierwszym gwizdkiem w pierwszym meczu biało-czerwonych w Pekinie :P choć ufam, że wcale umierać nie będzie musiała...

Medal w Pekinie byłby wspaniałym (najlepszym z możliwych) zwieńczeniem kariery reprezentacyjnej dla Murka :D zresztą nie tylko dla niego... powiedzmy sobie szczerze, że po Pekinie ten wspaniały rocznik 77/78 prędzej czy później, ale jednak zacznie żegnać się z kadrą :(

eh.. jeśli wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda - tylko to nam pozostaje... ;]

aaa! i jeszcze dobra (chyba) wiadomość - oczywiście pod warunkiem, że prawdziwa:

(...)trenerzy reprezentacji postanowili, że 12 z nich będzie jeździło na mecze ze Świderkiem, a pozostała siódemka - ci najbardziej zmęczeni i kontuzjowani - zostaną w Spale razem z Lozano (...)

jakby ktoś chciał wiedzieć skąd to daję linka:
http://przegladligowy.pl/pl,news,27,rea … murka.html

volleyballka napisał:

powiedzmy sobie szczerze, że po Pekinie ten wspaniały rocznik 77/78 prędzej czy później, ale jednak zacznie żegnać się z kadrą :(

Wlasnie ;( ja sobie tego nie wyobrazam :( za bardzo sie do nich przyzwyczailam, jak jeden nie jedzie to jestem w stanie to zaakceptowac, ale jak nagle ich nie bedzie pieciu to juz bedzie luka;/ przynajmniej jak dla mnie, wiem ze to kiedys nadejdzie i bedzie mi wtedy smutno:(

volleyballka napisał:

(...)trenerzy reprezentacji postanowili, że 12 z nich będzie jeździło na mecze ze Świderkiem, a pozostała siódemka - ci najbardziej zmęczeni i kontuzjowani - zostaną w Spale razem z Lozano (...)

tez o tym slyszalam ale nie ze trenerzy tak postanowili tylko ze mozna by bylo to im zasugerowac heh jak widac media rozne rzeczy mowia;p najlepiej gdyby ktorys z naszych trenerow to osobiscie powiedzial w telewizji jeszcze;p;p;p ale to by bylo fajne rozwiazanie :)

no ja też nie mogę sobie tego wyobrazić, ale... taka kolej rzeczy i trzeba się z tym pogodzić :(

lepszego pomysłu co do rozgrywania tegorocznej LS być nie mogło ;] ja mam nadzieję, że to sprawdzona wiadomość, a nie domysły dziennikarzy,  w każdym razie podpisuję się pod takim rozwiązaniem obiema rękami i nogami ^^

ja też uważam, że byłoby to najlepsze rozwiązanie... chociaż znając nasze media, można się wszystkiego spodziewac, więc lepiej poczekajmy do oficjalnego ogłoszenia decyzji ;)

hehe możliwych rozwiązań prasa podawala juz 23456 co najmniej. a i tak wszystko zależy od Lozano. osobiście uważam, że faze grupowa powinien rozgrywać tak zwany drugi skład, bo w takiej grupie spokojnie by sobie poradzili. tu już nie chodzi o same mecze (chociaz ryzyko niepotrzebych kontuzji oczywiscie istnieje) a głównie o mordercze podróże i CZAS CZAS CZAS, którego w tym sezonie kadra nie ma.

19 na LŚ:

Rozgrywający:
Paweł Zagumny, Łukasz Żygadło, Paweł Woicki;
Przyjmujący:
Piotr Gruszka, Michał Winiarski, Krzysztof Gierczyński, Marcin Wika, Sebastian Świderski, Bartosz Kurek, Zbigniew Bartman, Michał Bąkiewicz;
Atakujący:
Mariusz Wlazły;
Środkowi:
Daniel Pliński, Wojciech Grzyb, Marcin Możdżonek, Łukasz Kadziewicz, Piotr Nowakowski;
Libero:
Krzysztof Ignaczak, Piotr Gacek.

mi w tej kadrze tylko jednej osoby brakuje, a mianowicie Roberta Szczerbaniuka!... nie mam pojęcie czemu Lozano nie chce go powołac -.- przecież to oczywiste, że jest o wiele lepszy od Grzyba, Możdżonka czy Nowakowskiego, no ale cóż...

A mi jeszcze Gela albo jakiegoś innego atakującego (tylko kogo...?). No ale mam nadzieję, że Lozano wie, co robi.

alutka- no niekoniecznie takie oczywiste. to, że nieźle zakończył sezon, o niczym nie świadczy. praca w reprezentacji zdecydowanie różni się od ligowej i jeśli ktoś zwyczajnie nie da rady trenować i grać na maxa cały kadrowy sezon a można go kimś zastąpić, to należy tak właśnie zrobić

zgadzam się z Summer, że drugi atakujący (czytaj: Prygiel) byłby wskazany i co do Benka też się zgadzam - wyraził chęć gry (przynajmniej tak donosiła prasa) w kadrze, jest doświadczony, wyraźnie w formie (drugą młodość chyba przeżywa ;)) i byłby z niego zdecydowanie większy pożytek niż z Grzyba czy Możdżona

co do Nowakowskiego - dobrze, że Raul daje szansę młodzieży, nie czarujmy się Pliński ma już 30 na karku, Kadziu za chwilę też - świeża krew mile widziana ;]

ot, to moje skromne zdanie w tym temacie  ^^

Polska - Egipt 2:3, muszę przyznać że oglądałam te spotkanie jednym okiem, ale jedno co dało się zauważyć to duże nierówności w grze.
Jakiś komentarz?

baelka napisał:

Jakiś komentarz?

owszem :)
K A T A S T R O F A ; P

A tak poważnie - miał być spacerek, nawet dla naszych rezerw, a okazało się zupełnie co innego. Miałam wrażenie, że chcieli wygrać (jeśli w ogóle myśleli o wygranej) jak najmniejszym nakładem energii. I w sumie się nie dziwię - w końcu LŚ nie jest imprezą nr 1 w tym roku; )
Jeśli chodzi o przebieg spotkania - pierwszego seta lepiej zostawić bez komentarza, bo nie wychodziło nam w nim totalnie nic, drugiego wygraliśmy przede wszystkim dzięki serii błędów Egipcjan, w trzecim nasi rywale już tak wiele błędów nie popełniali więc było goręcej, czwarty - ośmielę się stwierdzić, że gdyby Żygadło przebywał w tej partii na boisku nieco krócej, to może udałoby się wygrać i zakończyć spotkanie na naszą korzyść, w piątej partii prawie do samego końca walka punkt za punkt - gdyby nie dwie pomyłki pani sędziny, która niewiadomo gdzie dopatrzyła się polskiego bloku, byłyby 2 punkty przewagi, które przy dobrym wietrze może udałoby się dowieść do końca; )
Patrząc na statystyki można stwierdzić, że przegraliśmy, bo byliśmy gorsi siatkarsko. Egipcjanie popełnili wprawdzie więcej błędów, ale nadrabiali to dobrym atakiem, a przede wszystkim skutecznym blokiem. Ich mocne zagrywki też dały nam się we znaki - kilka razy traciliśmy punkty seriami...
Słabo wypadliśmy w ataku - skuteczność naszych w tym elemencie to ok. 48% przy 57% Egiptu, w bloku (to chyba nasza największa bolączka na dzień dzisiejszy) 13:6 dla naszych rywali! Jedyne za co można pochwalić dziś biało-czerwonych to w miarę regularna zagrywka, która przełożyła się na 8 asów serwisowych :)

Teraz personalnie:

Gierek - jak dla mnie MVP :) 17 pkt/29 ataków, do tego 2 bloki i 1 as - bardzo dobry wynik, w sumie on  ciągnął naszą grę

Wika - słabo widoczny i na tym poprzestanę

Gruszka - 12/35... skuteczność ok. 34% nie przekonuje mnie, tak jak zresztą samo granie naszego kaptana na pozycji atakującego :/
Prygiel wróć!!!

Kadziu - błysnął chłopak w polu zagrywki, zanotował na swoim koncie 4 asy, do tego 2 bloki i 4 (zaledwie!) ataki

Nowakowski - nie udał mu się ten mecz zupełnie - rozegrał 2 sety i zdobył zaledwie 2 punkty

Grzyb - no i co ja mam powiedzieć? nie powalił mnie na kolana niczym nadzwyczajnym i chyba wcale nie był lepszy od Nowakowskiego...

Gacek - miał kilka świetnych akcji, ale czy to poziom z MŚ? nie wydaje mi się :/

Bartman - nie mogłam się doczekać, kiedy w końcu Raul wpuści chłopaka na boisko, a jak już się doczekałam (w połowie 4 seta!) to się okazało, że Żygadło jakoś nie ma ochoty mu piłki wystawiać :( całe szczęście wrócił Woicki i Bartman od razu dostał 2 (a może nawet 3) piłki od Małego i skończył :) Myślę, że wskazane byłoby, żeby kiedyś wyszedł w pierwszej "6" :)

Kurek - z niezłej strony się pokazał, zwłaszcza wchodząc na zmiany, w ataku 6/9, w polu zagrywki też ręki nie wstrzymywał... jego też do wyjściowego składu - skoro LŚ traktowana jest treningowo, to ogrywajmy młodzież ile się da :)

Bąku - cóż, trudno cokolwiek powiedzieć, bo chłopak pojawił się na chwilę w pierwszej partii, nie błysnął niczym specjalnym :/

Żygadło - trochę mnie rozczarował, zwłaszcza w czwartej partii, gdy uparcie wystawiał do Gruszki :/ jak dla mnie Mały wypadł zdecydowanie lepiej, choć również bez fajerwerków.

I to tyle póki co, bo w sumie nie ma się o czym rozpisywać; )

To wszystko oczywiście o meczu nr 1, o drugim spotkaniu nie będę pisać, bo po drugim (KATASTROFALNYM secie, gdzie nasi dosłownie stali i patrzyli jak piłka im w boisko wpada) jakoś tak... przysnęło mi się ;) jak się obudziłam, to już po meczu było, więc powiem tylko, że najważniejsze, że wygrali, bo by ich media rozszarpały ;P

aaa! i przy okazji - w Chinach Grzyba i Bąka zastąpią Wlazły i Pliński :)