KlauDi - 2007-10-29 18:54:41

No i zaczyna się Misja - Pekin :)

Lozano podał już szeroki skład na ten turniej:

Paweł Zagumny, Łukasz Żygadło, Bartłomiej Neroj, Krzysztof Ignaczak, Piotr Gacek, Paweł Rusek, Sebastian Swiderski, Michał Winiarski, Piotr Gruszka, Bartosz Kurek, Marcin Wika, Michał Bąkiewicz, Jakub Jarosz, Mariusz Wlazły, Grzegorz Szymański, Bartosz Janeczek, Wojciech Grzyb, Marcin Możdżonek, Wojciech Jurkiewicz, Daniel Pliński, Piotr Nowakowski, Łukasz Kadziewicz

Kadziu jest w kadrze to znaczy ze juz wraca do zdrowia, Mariusza tez powolal czyli jeszcze go nie skreslil no zobaczymy jak teraz zachowa sie Mariusz. Widze tez nowe twarze jezeli chodzi o kadre to tylko znaczy ze nasi zawodnicy sie rozwijaja ;)

Ewci@89 - 2007-10-29 20:06:59

No ciesze sie że Szampon jest w składzie i bardzo fajnie że Kadziu tez jest. Myślę że trener z jednej strony dobrze robi że powołał nowych zawodników i to takich zawodników obiecujących , którzy w klubach pokazują się z dobrych stron. trzymam kciuki za chłopaków.

volleyballka - 2007-10-29 20:12:12

a ja mam fragment wywiadu z Raulem z wyborczej:

Po wielu tygodniach spędzonych w Argentynie trener kadry siatkarzy Raul Lozano udzielił pierwszego wywiadu.

O złej atmosferze w kadrze, sporze między Mariuszem Wlazłym i Pawłem Zagumnym:

Ważny zawodnik, czyli Wlazły, opuścił kadrę, co ją zblokowało i zszokowało. Przestał dla niej walczyć - siatkarze to zaakceptowali, ale w takich okolicznościach niełatwo im uciec od poczucia, że zostali w pewnym sensie porzuceni. U mnie nie ma gwiazd. Dlatego powtarzam: wszyscy siatkarze mają dwie możliwości: albo okażą się wystarczająco dojrzali, albo wypadają z drużyny.

O swoich długich pobytach w Argentynie:

Gdzie mieszka Bonitta, kiedy nie trenuje siatkarek? Gdzie mieszka Wenta, kiedy nie trenuje piłkarzy ręcznych? Gdzie mieszka Beenhakker? Musicie się przyzwyczaić, że jesteśmy selekcjonerami z zagranicy. Męczący jest ten refren: Lozano nie mieszka w Polsce. Racja, nie mieszka, on tu pracuje. Lubię być w waszym kraju, ale jeszcze bardziej lubię być z żoną i synem.

O sporze o długość zgrupowania reprezentacji:

Nie będę robił problemów. Jak nie ma czasu, to nie ma czasu. Nie wezmę karabinu i nie powystrzelam działaczy. Przedstawię swoją propozycję, podeprę ją argumentami i poproszę o wyjaśnienie, dlaczego Serie A ma za sobą siedem kolejek, a PLS tylko cztery
.


brawo Raul :D Jak zwykle, krótko zwięźle i na temat i nie wiem jak Wy, ale ja się pod tym obiema rękami podpisuję :)

baelka - 2007-10-30 19:51:43

Co do zgrupowania przed turniejem, PZPS nie puści graczy powołanych na kadrę 5 listopada, tylko dopiero 11,po ósmej kolejce PLSu. Wywiad z Raulem rzeczywiście ciekawy, całość można poczytać w dzisiejszej papierowej Wyborczej. Polecam.

jagna - 2007-11-04 18:36:48

ojj dawno mnie tu nie było :)
skład w sumie taki, jakiego się spodziewalam i termin poczatku rozgrywek tez. oby tym razem raul dopasowal plan przygotowawczy do ilosci dni treningowych. ale wydaje mi sie, ze na wegrzech pokazemy zupelnie inna siatkowke i postawe niz podczas ME:)

volleyballka - 2007-11-05 00:43:59

jagna napisał:

ojj dawno mnie tu nie było :)
oby tym razem raul dopasowal plan przygotowawczy do ilosci dni treningowych.

za dużo czasu to Raul nie ma... a jak coś - odpukać - się nie uda, to oczywiście wina będzie Raula, że źle przygotował zespół, a nie PZPSu i jego świty, że nie zgodziła się na dłuższe zgrupowanie..


jagna napisał:

ale wydaje mi sie, ze na wegrzech pokazemy zupelnie inna siatkowke i postawe niz podczas ME:)

no ja myślę, że zupełnie inną, bo chyba gorzej niż na ME już być nie może ;P
chociaż...  martwi mnie stan naszej kadry :/

1. kontuzja Gumy - gdzieś wyczytałam, że za tydzień to on może co najwyżej zacząć truchtać :/
2. Kadziu - nie jestem przekonana, czy dojdzie do optymalnej formy - miał długą przerwę w grze, w ostatnim meczu Sparklingu był w meczowym składzie, ale na boisko nie wyszedł,
3. Gelu i Możdżon dopiero rozgrywają się po kontuzjach,
4. Winiar i Świder grają bardzo nierówno
5. Wlazły... to dopiero zagadka...
6. i jeszcze tak na marginesie - trochę mnie zdziwił brak na liście kadrowiczów Prygla i Murka...

właściwie cała pierwsza szóstka w rozsypce, a na eksperymenty z nowymi graczami nie ma już czasu :/

KlauDi - 2007-11-05 16:41:04

W sumie po czesci podzielam obawy volleyballki ;/ nie jest za dobrze chociaz tragedii tez nie ma. Pozostaje miec nadzieje ze sie z tego dolka wygrzebia ja przynajmniej w to wierze :)
Jakby sie <odpukac> i tym razem nie udalo to nie dosc ze dziennikarze zrobia tragedie narodowa to jeszcze nasz madry PZPS zacznie wyciagac swoje "koneskwencje" - hehe mysle ze to wystarczajacy powod dla chlopakow zeby wygrywac :) no i zeby wreszcie im dali spokoj

volleyballka - 2007-11-05 19:59:59

no właśnie najbardziej obawiam się tego, co będzie jeśli - odpukać - się nie uda... strach się bać :/

ale, jeśli wiara czyni cuda, trzeba wierzyć, że się uda - i tego się trzymam :)

baelka - 2007-11-18 15:46:50

Bartłomiej Neroj, Paweł Rusek, Jakub Jarosz, Bartosz Janeczek i Piotr Nowakowski nie pojadą na turniej preeliminacyjny. 23 nasi siatkarze pojadą do Czech, gdzie rozegrają dwa mecze sparingowe z reprezentacją tego kraju.
Tak się tylko zastanawiam co z Łukaszem, jest w kadrze, ale podobno z jego nogą nie do końca ok? I co z barkiem Igły? Już wyleczył się?

jagna - 2007-11-18 17:25:53

kadzia na zgrupowaniu nie było wiec na wegry tez nie jedzie.

volleyballka - 2007-11-18 19:11:10

już w poniedziałek było wiadomo, że Kadziu na turniej nie pojedzie - nie pojawił się nawet w Spale :(
szkoda, że tak wyszło :/ mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia ;]

fragment wywiadu ze Świderkiem na temat Łukasza i Igły:

Jaki jest stan zdrowia Łukasza Kadziewicza?

- Lekarze na początku podejrzewali nawet pęknięcie kości w stopie. Potem się okazała, że kości są w porządku. Oczywiście te wszystkie badania były przeprowadzone we Włoszech i Łukasz dostarczył je naszemu lekarzowi. Oczywiście nie ma tam żadnego pęknięcia. Jest za to uraz, który musi być leczony trochę inaczej i dłużej. Nawet trenerzy włoscy myśleli, że on wróci do gry juz 28 października. Liczyliśmy na to, że dojdzie do siebie, dlatego zgłosiliśmy go do 22-osobowej kadry. Niestety stało się inaczej i nie może uczestniczyć w zgrupowaniu. Teraz przechodzi rehabilitację w swoim klubie we Włoszech.


Jaka jest sytuacja zdrowotna pozostałych kadrowiczów? Czy Krzysztof Ignaczak jest jeszcze brany pod uwagę? Przecież miał kontuzję?

- Krzysiek normalnie trenuje. W ostatnim meczu bark rzeczywiście go bolał. W meczu zrobił rzut i ręka pojechała mu trochę do przodu. Miał robiony rezonans magnetyczny i jest wszystko w porządku. Nie ma zagrożenia dla zdrowia, a fakt medialny istniał i wszyscy się o niego pytają, co się stało. Ignaczak normalnie trenuje. Żadnego problemu nie ma.


http://www.reprezentacja.net/seniorzy/a … sci/12598/

KlauDi - 2007-11-18 19:37:17

Szkoda Łukasza bo pewnie by chcial powalczyc ;) ale zrowie jest wazniejsze, jeszcze nam sie do czegos przyda w tej reprezentacji, ktos musi rzucac zle spojrzenia na IO ;p No a dzieki Bogu u krzysia to nic powaznego i mam nadzieje ze tym razem pojedzie, swoja droga ciekawe ktory prezentuje sie lepiej gato czy igla :)

volleyballka - 2007-11-18 20:30:12

nawet jak Igła prezentuje się lepiej, to i tak jedzie Gato :/ denerwujące to trochę, ale cóż... Lozano jest tu od podejmowania decyzji a nie my :P

baelka - 2007-11-18 21:03:19

Nie wiem skąd mi się to bierze,ale mam złe przeczucia jeśli chodzi o grę naszych. Może to nawet trochę i zabawne jest. No wiecie, chciałabym się mylić, ale jak tak sobie o tym wszystkim myślę, to jakieś zbyt radosne wnioski mnie nie nachodzą... Nie wiem, może za dużo się naczytałam niusów w necie...:)

KlauDi - 2007-11-18 21:58:38

Moze z tymi newsami faktycznie tak jest bo ja tez sie tyle tego naczytalam ze sie czuje taka przygnieciona tym wszystkim. Wlasnie czasem mam takie wrazenie ze te wszystkie wiadomosci i zdania "ekspertow" sa nastawione pesymistycznie, a ja wierze w naszych chlopcow i co mnie wlasciwie innych zdania obchodza;p heh Musi sie udac bo jak inaczej :)

jagna - 2007-11-18 22:24:40

tych niusów w necie mam dosc, bo polowa to bzdury.
po 1. że kadziu nie jedzie na wegry wiadomo bylo nie od poniedzialku, kiedy nie pojawil sie w spale, a z tydzien wczesniej
po2. ofiara w postaci szampona, konflikt i zla atmosfera w kadrze, potem nagle polepszenie. sratatata bujna wyobraźnia i przekrecanie faktow w sposob karygodny
powaznych kontuzji, ktore zagrazalyby ktoremukolwiek zawodnikowi, a tym samym wyjazdowi, czy grze- na razie nie ma. odpukać. ale to może zmienić sie z dnia na dzien.
atmosfera jest, jaka jest, ale nikt sie tam uwielbiac nie musi.
wkurza mnie to, ze juz zaczyna sie nagonka, spekulacje i mącenie atmosfery w mediach. już szykowany jest grunt pod ewentualne niepowodzenie. już szuka sie taniej sensacji, wyciągając brudy, które wydaja sie cholera wie, jakimi nowinkami, a sa najnormalniejszymi sprawami, ktore dzieja sie nie tylko w naszym zespole, ale we wszystkich. tylko normalni ludzie zostawiaja to wszystko druzynie, a nie wywlekają na zewnątrz, robiąc afery. tyle.

a co do powołań- na razie pole manewru jest, bo wszyscy z tych, ktorzy trenuja- sa zdrowi. i na pewno zostana podjete najlepsze decyzje z mozliwych:)

volleyballka - 2007-11-18 23:23:50

jagna napisał:

tych niusów w necie mam dosc, bo polowa to bzdury.
po 1. że kadziu nie jedzie na wegry wiadomo bylo nie od poniedzialku, kiedy nie pojawil sie w spale, a z tydzien wczesniej

mnie chodziło o to, że w publicznej wiadomości oficjalnie potwierdzono to w poniedziałek ;) nie każdy ma "dojścia" ;) osobiście czułam, że Łukasz jednak na turniej nie pojedzie - a potem jak sie okazało, że w ostatniej kolejce miał grać i nie grał to już byłam na 100% pewna

po2. ofiara w postaci szampona, konflikt i zla atmosfera w kadrze, potem nagle polepszenie. sratatata bujna wyobraźnia i przekrecanie faktow w sposob karygodny

niestety - niektórzy szukają sensacji na siłę tam gdzie jej nie ma... Wlazły niestety bardzo im w tym pomagał przez swój niewyparzony język... by się czasem zastanowił, nim coś chlapnie ;P

powaznych kontuzji, ktore zagrazalyby ktoremukolwiek zawodnikowi, a tym samym wyjazdowi, czy grze- na razie nie ma. odpukać. ale to może zmienić sie z dnia na dzien.

ODPUKAĆ ! ! ! oby tak zostało! :)
a na tanie sensacje proponuję uwagi nawet nie zwracać - szkoda naszych nerwów ;p

KlauDi - 2007-11-21 18:45:34

No konflikt zazegnany, chlopaki trenuja pozostaje tylko wygrac ten turniej i bedzie ok :) Ale z ta zagrywka Mariusza to musial byc numer;p heh pewnie wszyscy zamarli co zrobi Guma heheh;p

A ci dziennikarze to i tak sie nigdy nie naucza popieram ta cisze medialna Gumy tez bym sie wkurzyla ile mozna temat drazyc;/

i jeszcze pan przedpelski i szukanie nowego trenera "tak tylko zeby miec alternatywe" - bez komentarza...

Piekne slowa Lozano: "Teraz myślę tylko o turnieju kwalifikacyjnym do igrzysk, bo jestem absolutnie zdecydowany, by prowadzić reprezentację co najmniej do olimpiady w Pekinie. Powtarzam: nie mam żadnych wątpliwości, chcę z drużyną jechać na igrzyska." :D

alutka93 - 2007-11-21 20:11:03

no ta sytuacja z zagrywką Mariusza bardzo ciekawa ;);) ale zanim doczytałam do końca to trochę się przestraszyłam, że coś może byc nie tak, ale na szczęście Paweł obrócił to wszystko w żart... uff ;)
  już nie mogę się doczekac przyszłego tygodnia... z resztą nie tylko ja ;)

volleyballka - 2007-11-22 20:44:55

Raul Lozano podał nazwiska trzynastu siatkarzy, którzy jutro rano wyruszą na mecze sparingowe do Czech. Stamtąd, na turniej kwalifikacyjny do Szombathely pojedzie już tylko podstawowa dwunastka.

Sztab szkoleniowy reprezentacji Polski zdecydował, że na dwa spotkania sparingowe do Czech pojedzie trzynastu zawodników. Będą to:



Rozgrywający:  Paweł Zagumny, Łukasz Żygadło


Libero:  Krzysztof Ignaczak


Przyjmujący:  Sebastian Swiderski, Michał Winiarski, Piotr Gruszka, Michał Bąkiewicz


Atakujący:  Mariusz Wlazły, Grzegorz Szymański


Środkowi:  Wojciech Grzyb, Marcin Możdżonek, Wojciech Jurkiewicz, Daniel Pliński.



Polacy zagrają z drużyną Czech 24. listopada o godz. 18.00 w Odolena Voda, zaś dzień później o godz. 17.00 w Kladno.



27. listopada polscy siatkarze wyruszają do Szombathely i na Węgry pojedzie już 12 zawodników. Z Czech do kraju powróci jeden z czwórki środkowych.

baelka - 2007-11-23 10:10:06

I dobrze, nareszcie na libero Ignaczak. Zobaczymy co pokaże :)

Ewci@89 - 2007-11-23 15:23:54

Ciesze sie że Igła pojedzie na Węgry. Gacek nie za dobrze pokazał sie na ME i sądze że to mogło wpłynąć na decyzje Lozano. Fajnie że Krzysiek dostał szanse od trenera. Trzymam mocno kciuki za chłopaków.

KlauDi - 2007-11-23 17:05:05

Wreszcie krzysiu :D swietna wiadomosc choc to mozna bylo przewidziec ale mniejsza z tym strasznie sie ciesze pozosataje mu tylko jak najlepiej sie zaprezentowac :) Brakuje tylko kadzia szkoda ale poradza sobie ;) a kadziu bedzie mial okazje zobaczyc jak sie czuja kibice ogladajac "polskie horrory" w postaci meczow ;p

baelka - 2007-11-24 21:00:19

Pierwszy sparing z Czechami przegrany 1-3.

jagna - 2007-11-24 21:07:48

dokladnie tak ;| ponad 30 bledow wlasnych;| atmosfera- lepiej nie mowic. z taka gra....eh. ale nie innej opcji- zagramy lepiej!

baelka - 2007-11-25 10:17:58

No wiesz, trudno sie cieszyć po przegranej...Zobaczymy jak dzisiaj będzie.

jagna - 2007-11-25 18:32:10

jasne, ze trudno, ale to sa sparingi. gry szkoleniowe. a tam sie zaczyna zamet dokladnie taki sam, jak był podczas me. a to dobre nie jest. mam nadzieje, ze glowy im sie troche ochlodza przed turniejem.

baelka - 2007-11-26 13:43:11

Druga przegrana w sparingu. Ale dobra, sparing to sparing. ..Mam nadzieję:)

jagna - 2007-11-26 17:13:37

nie usprawiedliwia ich co prawda cwiczenie ustawien i traktowanie tego, jak zwyczajny trening, ja wiem. wiem tez, ze powinni pokazac klase w kazdym meczu i całkiem słusznie wymaga sie od nich wygrywania. ale nie popadajmy w panike, wstrzymajmy sie do turnieju, wtedy bedzie mozna ocenic chłodnym okiem. w kazdym razie dzisiaj atmosfera jesr troche lepsza, mieli nawet krotki wypad do pragi w ramach odrobiny relaksu;d jutro wyjazd na wegry, mobilizacja pełna. mam nadzieje, ze przelozy sie ona na wynik;)

baelka - 2007-11-28 12:48:20

Turniej zaczyna się dzisiaj, pierwszy mecz Polacy rozegrają jutro z Danią. No ładnie, czytałam wypowiedź Sebastiana, jeśli on się obawia to niby co mają robić w tej sytuacji kibice?:) A trener mówi że postawiłby na naszą drużynę duże pieniądze, bo jest pewny dobrej gry. No ciekawe. Czuję że przed telewizorem będzie nerwowo, z jednej strony chciałabym obejrzeć ich dobrą grę, a z drugiej obawiam się totalnej porażki...No nic, z tych okołomeczowych rzeczy wiadomo że nasi nie zagrają ubrani na biało-czerwono, firma dostarczająca sprzęt nie spisała się i umowa z nią została rozwiązana. W związku z tym nasi przystojni siatkarze wystąpią w granatowych koszulkach:)

alutka93 - 2007-11-29 19:17:42

no to rozpoczynamy zwycięstwem 3:0  :)  tylko tak dalej...

KlauDi - 2007-11-29 19:38:25

No to pierwsze koty za ploty teraz to mam nadzieje ze juz beda grali na luzie;) krzysiu dostal szanse i wydaje mi sie ze juz dzisiaj pokazal ze wykorzysta na maksa gral bardzo dobrze w dodatku bardzo motywowal i budzil ze snu chlopakow wogole na boisku bylo widac ta radosc igly z gry:) No a hale kibicow i transmisje pozostawie bez komentarza...;/

jagna - 2007-11-29 19:47:56

no nie była to dobra siatkówka. mnostwo punktow dzieki bledom danii. zagrywka średnia. nieźle igła, winiar, ale nie rewelacyjnie. blok- tak sobie, jurkiewicz zagubiony. konczmy wiecej kontr i srodek niech bedzie skuteczniejszy, wtedy przy dobrym przyjeciu (a na takie mamy szanse) guma spokojnie czesciej bedzie rzucal naszym dryblasom. ogolnie gralismy przecietnie. ale wynik sie liczy i z drugiej strony nie ma co sie meczyc z dania, skoro nie trzeba:) licze, ze pokazemy jeszcze nasza najlepsza gre. i błagam, nie wpuszczac na hale tych "kibicow" bo az żal sluchac i patrzec;|

baelka - 2007-11-29 20:07:56

Nie mogło być inaczej, nie po to leciałam z zajęć na łeb na szyję żeby jeszcze nasi mieli przegrać :) Specjalnych emocji w trakcie spotkania nie zanotowałam, w sumie nie było czego przeżywać. Dobrze że wygrali, Igła fajnie bronił- to mi się jakoś najbardziej rzuciło w oczy.
Jagna, na szczęście nikt nie robi przesiewu kibiców przed meczem, tego by jeszcze brakowało... Nie słuchaj i nie patrz, to nie będziesz miała problemu. Białej gorączki dostaje od takich wypowiedzi. Rozwiniesz wątek kibiców na meczu Polska- Dania?

jagna - 2007-11-30 09:06:40

bardzo proszę. krzyki tylko przy zagrywce. w dodatku krzyki "maaaru=iusz mariuuusz" tudzież "sebatsoan sebastain". krzyki typu "jeszcze 4, jeszcze 4" i "przedostatni", a poza tym cisza. kompletna, totalna cisza. czasami zdarzylo im sie krzyknac raz dwa trzy. ja nie mam pretensji do tych dzieci, nie umieja jescze kibicowac. ale ktos starszy mogl tam doping poprowadzic, bo naprawde- to nie byli polscy kibice, jakich zna swiat.
i faktycznie- chcialabym móc nie sluchac i nie patrzec- ale sie nie da. a jesli tobie nie podoba sie cos w mojej wypowiedzi- nie czytaj, proste:)

baelka - 2007-11-30 11:57:59

Dziękuję bardzo. Wiesz co, myślę że w świecie i tak wiedzą że polscy kibice są najlepsi i niczego nikomu nie muszą udowadniać. Zważ na to, że trudno aby na każdy mecz  naszej reprezentacji jeździli kibice zaprawieni i obeznani w kibicowaniu (głupio to brzmi,ale nieważne). Ja się w ogóle zdziwiłam, in plus oczywiście, że widzę białe flagi :) Chłopakom pewnie było miło że nie grali do pustych trybun.
Widzisz, ja jakaś dziwna jestem,bo  jak zaczynam czytać czyjąś wypowiedź to muszę dobrnąć do końca, chociażbym miała się z nią nie zgadzać :)

jagna - 2007-11-30 15:36:03

no a ja wyrazić swoje zdanie, do czego mam prawo.
mnie kompletnie nie zdziwl fakt, ze zobaczylam polskie flagi. bardziej zdziwilabym sie, gdyby ich nie bylo. skoro ktos wydal kase na wyjazd i pojechal na wegry, musi sie raczej siatkowka interesowac, a co za tym idzie ogladac mecze. i sadze, ze byli tam kibice, ktorzy znali wiecej piosenek, czy okrzyków niż tylko to, co zaprezentowali. skoro już tam byli i widzieli, że są nieliczną grupą w ogole odzywajacyh sie ludzi, mogli sie bardziej postarac, prawda? świetnie, że byli, ale niech coś z tego wyniknie. a drużyna doskonale wiedziala, ze nie bedzie grala do pustych trybun, bo polscy kibice sa wszedzie, a na wegierski turniej byly- jak zazwyczaj- organizowane specjalne wyjazdy.
tak, czy inaczej mam nadzieje, ze dzisiaj obecni na trybunach widzowie bardziej sie postaraja.
i jeszcze jedno. piszac "nie wpuszczac ich na hale" uzylam przenosni. interpretacja o selekcji byla bledna;]


----------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

no i brawo po raz drugi. co prawda troche nerwowosci bylo, ale mecz pod kontrola
caly czas. moze i nie na najwyzszym siatkarskim poziomie, ale liczy sie wynik i
zemsta za ME:) przyjecie troche gorsze niz wczoraj, ale i zagrywka belgow
trudniejsza niz danii. srodek za to uruchamiany troche czesciej, winiar- niezla
zagrywka, pliniu rowniez:) skutecznosc ataku tez niezla. przede wszystkim wreszcie
nie grali spieci i dlatego, ze musza. wyglada na to (odpukac), ze wrócą do "swojej"
siatkowki. mialam obiecane 3:0 z belgia- slowa dotrzymali i to najwazniejsze;]

baelka - 2007-11-30 19:01:49

Dziwne by było jakby każdy miał takie samo zdanie. I nigdzie nie napisałam że nie masz prawa do swego zdania, no chyba że to nie do mnie było, tylko ot tak. Zważ fakt że interesować się siatkówką a chadzać na mecze to dwie różne sprawy. Wiesz, jakbyś była tam na miejscu to mogłabyś stwierdzić na pewno czy ktoś z tam obecnych był bardziej obeznany z pieśniami i okrzykami, a tak to sobie możesz gdybać (tak samo zresztą jak i ja). No chyba że obliczyłaś to statystycznie.
Wiesz, nie zauważyłam tam żadnej przenośni, za to co innego mnie zaciekawiło. Słowo kibiców w cudzysłów wzięłaś.To co, znów nadinterpretuję Twoje słowa?

jagna - 2007-11-30 19:28:36

kibiców po wczorajszym meczu wzięłam w cudzyslow celowo. ze nie zauwazylas przenosni...no coż, nie kazdy musi wszystko rozumiec:) obliczyc statystycznie, kto z obecnych obeznany był z pieśniami....to mozna obliczyc po prostu, raz, dwa, trzy. nie trzeba bawic sie w statystyki;] wyluzj troche, po prostu pojechalam po tych ludziach, bo nie podobał mi sie ich doping i tyle.
poza tym tutaj wypowiadamy sie na temat meczow, jak sadze, a nie kibicow. ja, po komentarzu do meczu, napomknelam o nich. prosilas o rozwiniecie- rozwinelam. i proponuje skonczyc temat. a zamiast interpretowac moje slowa- skomentowac mecz.

KlauDi - 2007-11-30 19:36:46

I drugie zwyciestwo :) teraz niech powychodza wszyscy ci ktorzy mowili ze to juz koniec tej reprezentacji;/ mecz calkiem dobry jeszcze troche szarpanej gry i bledow ale naszczescie jakichs pojedynczych no moze jeden czy dwa przestoje w grze ale wydaje sie ze pna sie z forma do gory :)

A co do kibicow to jagna chyba sie troche czepiasz ;) ale to oczywiscie twoje zdanie dzisiaj sie wlasnie specjalnie przyjrzalam i nie bylo tak zle;p zwazywszy wlasnie na to ze bylo tam wiekszosc dzieci i mlodziezy to kibicowali jak umieli licza sie checi czy nie tak? mysle ze chlopaki ich nie beda rozliczac ze sposobu kibicowania poprostu dobrze ze ich wspierali a i opinia na temat polskich kibicow nie ucierpi :) z reszta latwo sie mowi ich tam bylo gora 100 osob a w takim spodku miesci sie te 12 tys wiec roznica zawsze bedzie "dosc" widoczna :)

Reasumujac: Jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma ;)

jagna - 2007-11-30 19:57:45

owszem, dzisiaj było lepiej niż wczoraj. dlatego dzisiejszego meczu sie nie czepialam.  i powiedzialam, ze dobrze, ze ktokolwiek byl. z reszta nie bede tego tlumaczyc po raz 10. po prostu- nie podobalo mi sie to, co robili wczoraj i tyle.

baelka - 2007-11-30 20:02:59

Jedno dziś widziałam w grze naszych- spokój i muszę przyznać że i mi się udzielił. Aż miło ich było oglądać.  Myślę że trudno kogoś wyróżnić, wszyscy spisywali się równie dobrze. Czekam na jutrzejszy mecz :)
Po prostu lubię jasne sytuacje, dlatego pytam. Zresztą- nieważne. A mój luz czy jego brak nie ma tu nic do rzeczy.

volleyballka - 2007-12-01 12:52:19

co do kibiców to i ja swoje trzy grosze wtrącę ;P

otóż, doping nie jest powalający, to fakt, ale jest i to jest ważne :) nigdzie nie jest napisane, że kibicowanie naszym chłopaków ma polegać na śpiewaniu "Polska biało-czerwoni..", "W górę serca... " etc. Przyzwyczailiśmy się do takiej formy i dziwnie nam patrzeć na inną, ale... to tylko dzieciaki z gimnazjum ;P i tak jestem pod wrażeniem, że znają imiona naszych siatkarzy ;P poza tym każdy kibicuje tak jak umie - i nieważne czy innym się to podoba czy nie ;P swoją drogą dziwnie trochę by wyglądało jakby tak grupka, cienkimi głosikami, zaczęła nagle śpiewać np. "Pieśń o Małym Rycerzu" - już naprawdę wolę jak skandują imiona ;P

co do wczorajszego meczu - chyba wreszcie zaczynają grać to, co potrafią :) wreszcie było widać na ich twarzach radość, której w meczu z Danią chyba w ogóle nie było... niech tylko jeszcze popracują nad blokiem i zagrywką, to będzie idealnie ;)

baelka - 2007-12-01 17:10:09

Mecz wygrany, ale ten trzeci set w wykonaniu naszych siatkarzy fatalny, mnóstwo błędów, pogubili się niesamowicie. No i Mariusza szkoda...Oby to nic poważnego nie było.
A te "psychologiczne" wtręty Drzyzgi to coś strasznego...

jagna - 2007-12-01 17:27:10

Wlazły- fatalnie, ze akurat w takim momencie. wieczorem bede ze szczegolami wiedziec, co i jak z szamponem, wiec dam znac;)

nie da się ukryć- węgry to siatkarska 3 liga. zagrali fatalnie, wiec my tez nie popisalismy sie genialna gra. ale nie gralismy zle. szkoda tylko niewykorzystywanych kontr. 3 set pozostawie bez komentarza...powiedzmy, ze wegrzy sie rozkrecili i na luzie grali swoje. za to my zdecydowanie nie na luzie...wazne, ze do przodu, skoda straconego seta, chociaz nie liczy sie on w perspektywie calego turnieju. to nie jest jeszcze szczyt formy, zdecydowanie. licze, ze bedzie lepiej.


Pan Drzyzga niech lepiej zajmie się komentowaniem, bo mistrzem świata w tym nie jest, a nie "poważnymi rozmowami ze sztabem medycznym naszej kadry", jak sam to określił. i niech nie zabiera głosu w sprawach, o których nie ma zielonego pojęcia. nie sra sie we wlasne gniazdo Panie Wojtku. to, że miałby pan niewątpliwą satysfakcję z ew. porażki wiedzą wszyscy, łącznie z drużyna (z reszta z kazdej porazki ma radoche), ale proponuję troche wyhamowac.

alutka93 - 2007-12-01 17:47:08

no bardzo szkoda Mariusza... Ale powiem, że jak w 2 ostatnich meczach nie było we mnie jakiś szczególnych emocji, tak dzisiaj zaczęłam się denerwowac... no ale ważne, że finał przed nami i pozostaje tylko trzymac kciuki :)

Ewci@89 - 2007-12-01 18:18:06

mi tez jest szkoda Mariusza dziś grał najlepiej ze wszystkich i tu taki pech. No ja tez dziś denerwowałam sie ostro zwłaszcza w  tym trzecim secie. no ale najważniejsze że wygrali i że gramy w finale. Mam nadziej że jutro wezmą sie w garść i będą grac o wiele lepiej niż dziś.

KlauDi - 2007-12-01 19:03:46

Ciesze sie ze wygrali chociaz bylo goraco ;) 1,5 seta to juz taka gra przypominajaca nasz poziom;p no i koncowka 4 a reszty nie skomentuje;p w sumie wiem ze wazny wynik ale w perspektywie spotkan z silniejszymi zespolami to przydaloby sie zeby jutro nas uspokoili i zagrali juz naprawde na swoim normalnym poziomie :) Bardzo szkoda Mariusza bo on jednak jest jednym z wazniejszych zawodnikow ale miejmy nadzieje ze nie bedzie to zbyt powazne
w kazdym razie mecz z duza dawka emocji :) kontuzja mariusza, numer z dziewczynka;p i zolta kartka ( chociaz mnie sie podobalo jak winiar "spojrzal przeciwnikom gleboko w oczy" hehehe)

Komentatorzy sie dzisiaj popisali naprawde niektore zdania wolaly o pomste do nieba np dla mnie stwierdzenie "Wojtek Grzyb jest KOMPLETNIE bez formy" bylo rownoznaczne z " Co on tutaj robi co z niego za zawodnik i kto go wogole tutaj wzial" ;/ no a "powazna rozmowa z lekarzami" co to wogole mialo byc?

alutka93 - 2007-12-01 19:55:14

no faktycznie Michał pokazał dzisiaj " pazurek" ;)  mi też się to podobało ;)
faktycznie komentatorzy niezbyt się popisali, ale bądź co bądź Wojtek nie jest w najlepszej dyspozycji ( przynajmniej na razie, ja mam nadzieję, że to się zmieni), co oczywiście nie znaczy, że zagrał beznadziejnie, bo chyba te 4 punkty ugrał
trzymam kciuki za jutro ;)

KlauDi - 2007-12-01 21:17:24

no fakt Wojtek nie gra za dobrze ale to jeszcze nie powod zeby to mowic takim tonem;/ ale zostawmy to teraz najwazniejsze co z mariem a jeszcze takie pytanko wie ktos cos moze o stanie zdrowia winiara? no bo dzisiaj sie zdezorientowalam komentarzami sugerowali ze ukrywaja cos odnosnie zdrowia Michala chyba ze to kolejny zamet ktory chca wprowadzic;/

jagna - 2007-12-02 13:01:41

awans do Izmiru mamy zapewniony;) mimo to wypadałoby wygrać z finami dla zasady. ale łatwo nie bedzie. na rozegraniu prawdopodobnie zobaczymy ziomala. i oby grzesiu pokazal, ze potrafi zastapic szampona. a ten z kolei nie leczyl sie tak, jak to ma w zwyczaju. bo co o nim mysle, to mysle. o jego zachowaniu i podejsciu do kadry. ale na dzien dzisiejszy, w obecnej sytuacji- w izmirze bedzie potrzebny. chyba, ze cos zmieni sie na lepsze odnosnie naszego ataku.
w kazdym razie- mocno trzymamy kciuki za dzisiejszy mecz;)

baelka - 2007-12-02 16:20:29

Mecz w porzadku, Grzesiu na ataku sprawował się ok. Brawo!!:)

jagna - 2007-12-02 16:25:28

no i brawo! szkoda troche tej koncowki 3 seta, ale niewazne. brawa dla ziomala i brawa dla grzeska.
w przekroju calego turnieju rowniez dla Igły. zadanie wykonane;)

Ewci@89 - 2007-12-02 18:00:24

Igła pokazał na co go stać więc wielkie brawa dla niego. dziś bardzo fajnie zagrał Gelu . brawa oczywiście dla wszystkich chłopaków za wygranie tego turnieju.

KlauDi - 2007-12-03 18:25:23

No pierwsza czesc misji zakonczona i udana :) W finale gladko poszlo ja przynajmniej tak jak Winiar myslalam ze bedzie ciezej ale to oczywiscie lepiej ;) Brawa dla lukasza i grzesia swietne wystepy :)

Dzisiaj przeczytalam wypowiedzi chlopakow i lozano i juz mi jakos lzej ze sie dogaduja ciesza z gry atmosfera w druzynie jest dobra no i przede wszystkim sa z siebie zadowoleni i trener tez to napawa optymizmem :) pozostaje czekac na kolejny turniej;p

Leczenie kanałowe